Książki. Magazyn do czytania 4/2017
Odkąd weszłam do książkowej blogosfery, od czasu do czasu rzucał mi się w oczy ten kwartalnik (od następnego numeru dwumiesięcznik). Co prawda jestem w temacie nowości wydawniczych mniej więcej na bieżąco, ale przecież nie tylko o te pachnące jeszcze premierą tytuły się rozchodzi. Wywiady i artykuły dotyczące książek w szerszym kontekście raczej niezbyt często goszczą na blogach, przynajmniej na moim są jedynie sporadyczne. Otworzyłam magazyn z założeniem, że dowiem się paru nowych rzeczy i nie myliłam się.
W grudniowym wydaniu między innymi:
- zestawienie 10 książek 2017 roku, które warto przeczytać (z tej listy czytałam tylko Kolej podziemną),
- bardzo ciekawa rozmowa z Anne Applebaum, żoną Radosława Sikorskiego dotycząca między innymi Hołodomoru. Swoją drogą nie wiedziałam, że pisze ona książki historyczne, muszę się im bliżej przyjrzeć,
- o odejściu z posady głównego krytyka literackiego "New York Timesa" Michiko Kakutani. Jak głosi tytuł "38 lat masakr i kanonizacji". Po lekturze ciężko się z nim nie zgodzić,
- o czym szumią flaki - z jednej strony zainteresował mnie książką Ugly Food, której autorzy starają się przekonać Brytyjczyków, że brzydkie może być smaczne. Z drugiej jednak autor tekstu tak się przyłożył do pisania artykułu, że... zresztą, przeczytajcie sami,
- o twórczości Zygmunta Miłoszewskiego przy okazji jego najnowszej książki Jak zawsze,
- "Lepsza praca albo faszyzm" - z tekstu dowiemy się m.in. dlaczego zachodnia gospodarka jest lepiej rozwinięta od naszej,
- w grudniowym numerze nie mogło zabraknąć zestawienia książek, którymi warto obdarować bliskich.
Rzecz jasna to nie wszystko, co można znaleźć w tym wydaniu. Gazeta jest naprawdę spora, nawet biorąc pod uwagę ilość reklam i tak jest się w czym zaczytać, co też jak widać po stanie gazety zrobiłam:). Książki zrobiły na mnie pozytywne wrażenie i pewnie jeszcze nie raz do nich zaglądnę.
Znacie? Czytacie ten magazyn? Co o nim myślicie?
Nie miałam jeszcze okazji zapoznać się z tym magazynem. Muszę spróbować.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji mieć w rękach tego magazynu, ale bardzo cieszy fakt, iż ktoś z pasją i zaangażowaniem wydaje taką lekturę. Przy okazji zapoznałam się z Twoją opinią dotyczącą książki "Kolej podziemna" i już wrzuciłam ją na swoją listę "must read". Mam nadzieję, że zrobi na mnie równie duże wrażenie, jak na Tobie :)
OdpowiedzUsuńChciałabym zapoznać się z tym magazynem, ale nigdzie go jeszcze nie widziałam. Jak tylko znajdę to od razu kupię. ;)
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze tego kwartalnika, ale na pewno jest wart przeczytania :)
OdpowiedzUsuńO tym magazynie już trochę słyszałam, ale nigdy nie miałam okazji się z nim zapoznać. Mam na dzieję, że uda mi się w końcu to zmienić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Prasę porzuciłam już dawno na rzecz elektronicznych wydań i na razie mnie nie korci, by zmieniać zdanie. ;) Ale ciekawi mnie artykuł o krytyku literackim, może poszukam o nim czegoś w Internecie. ;D
OdpowiedzUsuń