Thierry Oberle, Dżinan - Niewolnica ISIS
Autor: Thierry Oberle, Dżinan
Tytuł: Niewolnica ISIS
Wydawnictwo: Editio
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 192
Gatunek: biograficzna
Tytuł: Niewolnica ISIS
Wydawnictwo: Editio
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 192
Gatunek: biograficzna
Czy tego chcemy czy nie, temat wojny i tak zwanego Państwa Islamskiego obecny jest w przestrzeni publicznej na co dzień. Nie sposób nie słyszeć choćby szczątkowych informacji o wydarzeniach z tamtego rejonu. Słyszymy, słyszymy, aż do spowszednienia, przecież kolejna krótka informacja o jeszcze jednym bombardowaniu czy przejęciu jakiegoś miasta przez ISIS nie wywoła w nas jakiejś większej reakcji, prawda? Zamiast statystyki, zobaczmy dramat jednego człowieka.
Młoda jazydka Dżinan nie zdołała uciec przed wojownikami Daeszu, jak nazywa swoich oprawców. Oddzielona od rodziny, trzymana w fatalnych warunkach, ostatecznie trafia na targ niewolników a stamtąd do swoich nowych "panów". Ta relacja to zapis jej przeżyć, świadectwo koszmaru, z którego można uwolnić się tylko mając ogrom szczęścia i jeszcze więcej odwagi.
"Jeśli sama nie opowiem mojej historii, kto ją opowie za mnie?"
Zamknij oczy i wyobraź to sobie: jesteś młodziutką dziewczyną i już wiesz, że nie uciekniesz, idą po ciebie. Jeszcze pare kroków i wytargają Cię z samochodu mężczyźni, którzy mają twój lud za gorszy od robactwa. Jesteś w stanie poczuć ten strach, paraliżujący umysł moment świadomości tego, co Cię czeka? Albo kiedy za chwilę zabiorą twojego synka na pranie mózgu, a Ciebie i twoją małą córkę rozdzielą i poślą na upodlenie? Może postaw się na miejscu męża, który wie co zrobią z jego żoną i córką ale nie może im pomóc? Nie jesteś w stanie sobie tego wyobrazić, ja też nie. Wyobraźnia tego nie odda.
Jak przeżyć? Jak się ocalić? To jeszcze zależy od tego, gdzie trafisz. Czy jak Suzan zostaniesz seksualną niewolnicą przechodząca z rąk do rąk czy jak Dżinan, która wraz z sześcioma dziewczynami w domu dwóch wojowników torturami została "przekonana" do przejścia na Islam. Jeśli tak jak Dżinan uda Ci się cudem nawiązać kontakt z "twoimi" i nie zabraknie Ci odwagi by zaryzykować i uciec, masz szansę.
Tylko co potem? Czy mąż, rodzina, przyjmie Cię po tym wszystkim? To właśnie nie daje mi w tej historii spokoju.
Dziewczyny, które najpierw pozbawiono wolności, bito, torturowano, wyzywano, gwałcono, chcą się zabić. Chodzi im jednak o "honor rodziny", "nie spojrzę w oczy rodzicom", ich ból i cierpienie nie są tu powodem. I niby społeczność ma przykaz, by uciekinierki przyjmować bez wyrzutów, to jednak jak wygląda to w malutkich wioseczkach... Z resztą, nie dość, że uciekasz do prawdopodobnie piętnującej rodziny i społeczności, to jeszcze mieszkasz w obozie dla uchodźców.
Dżinan miała szczęście w postaci kochającego i wspierającego ja męża. Fizycznie i psychicznie trzy miesiące niewoli postarzyły ją o kilkanaście lat a trauma nie da o sobie zapomnieć, ale miała szczęście. Ile kobiet go nie miało? Według danych ONZ w niewoli jest od trzech do pięciu tysięcy jazydzkich kobiet, a dwieście tysięcy jazydów zostało uchodźcami.
Thierry Oberle, który spisał relację kobiety, w ostatnim rozdziale sam zabiera głos by w szerszej perspektywie przedstawić sytuację dotykającą jazydów. Lektura nie należy do przyjemnych, nie napawa optymizmem, nie czyta się jej szybko - ona miażdży, zostawia czytelnika rozbitego, smutnego i przytłoczonego złem. Mimo to uciekanie przed takimi historiami nic nie da - one nie znikną tylko dlatego, że świat odwróci wzrok i zatka uszy.
Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu Editio.
Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu Editio.
Mocna i porażająca książka. Czytałam i byłam przerażona.
OdpowiedzUsuńKsiążka rzeczywiście jest mocna.
UsuńTa książka na pewno wstrząsa. Nie mogłabym jej czytać o każdej porze dnia i nocy. Nie mniej mam na nią ochotę.
OdpowiedzUsuńZ czytaniem po zmroku nie mialabym problemu, nie przeraża, raczej paraliżuje.
UsuńOj, tym razem nie dla mnie :(
OdpowiedzUsuńRozumiem.
UsuńWatro czytać o takich tematach. Dobrze, że jest wiele takich lektur.
OdpowiedzUsuńtez uważam, że trzeba o tym czytać.
UsuńPierwszy raz słyszę o tej książce, ale chyba się nie skuszę ze względu na gatunek...
OdpowiedzUsuńBuziaki,
Stormwind z bloga cudowneksiazki.blogspot.com/
Rozumiem.
UsuńPowinniśmy czytać książki o tej tematyce i wiedzieć z czym przyjdzie nam walczyć...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
napolceiwsercu.blogspot.com
Lepiej wiedzieć, to fakt.
UsuńPowinniśmy czytać książki o tej tematyce i wiedzieć z czym przyjdzie nam walczyć...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
napolceiwsercu.blogspot.com
dobry komentarz!
UsuńPoluję na tę książkę odkąd zobaczyłam ją w zapowiedziach.
OdpowiedzUsuńWarto przeczytać.
UsuńTak książka porusza wszystkie kobiece struny.
OdpowiedzUsuńZgadzam się.
UsuńTo szok, że ludzie robią ludziom takie rzeczy. Nadal mną to wstrząsa.
OdpowiedzUsuńCzłowiek człowiekowi...
UsuńSądzę, że to trochę trudna książka. Ale przede wszystkim dzięki tego typu pozycjom możemy sobie przemyśleć jakieś sprawy...
OdpowiedzUsuńRacja.
UsuńBardzo dobra książka ;)
OdpowiedzUsuńhttps://sk-artist.blogspot.com
Mocna książka, tego należy się po niej spodziewać. Propozycję zapisuję, właśnie tworzę listę książek o tej tematyce, później wejdę w ich zaczytanie. :)
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoje wrażenia po lekturze.
UsuńBez wątpienia to publikacja trudna, ale taka, którą warto poznać, więc tytuł zapisuję i postaram się sięgnąć niedługo. Tylko muszę się w jakiś sposób przygotować psychicznie na to, co w niej zastanę.
OdpowiedzUsuńNie jest łatwo czytać o takich tragediach, ale na pewno jeszcze trudnirj o nich opowiedzieć. Skoro Dżonan mogła, my tym bardziej.
UsuńTo na pewno ciężka książka. Na taką muszę mieć odpowiedni nastrój.
OdpowiedzUsuńRozumiem.
Usuńczytałam. mocne, szokujące smutne...
OdpowiedzUsuńMamy więc podobne wrażenia.
Usuńzdecydowanie nei dla mnie :( pozdrawiam i ide suzkac czegos innego!
OdpowiedzUsuńRozumiem.
UsuńNiestety nie dla mnie :(
OdpowiedzUsuńRozumiem.
Usuńtemat bardzo aktualny bo to co sie dzieje na swiecie - przeraza
OdpowiedzUsuńNiestety.
UsuńTematyka jak najbardziej moja. Czytałam i byłam szczerze wstrząśnięta, choć to nie pierwsza i pewnie nieostatnia książka o takiej tematyce. Warto czytać i warto wiedzieć.
OdpowiedzUsuńW moim przypadku również nie była to pierwsza książka w tym temacie, za każdym razem jednak te historie bolą tak samo.
UsuńWidziałam książkę i pewnie kiedyś zmierzę się z tą historią.
OdpowiedzUsuńWarto.
UsuńWidzę, że czekają mnie mocne wrażenia. Od takich książek jednak nie oczekuje się przyjemności. One muszą pozostawiać czytelnika z lekkim wstrząsem. Tę publikację mam już w domu i niedługo zamierzam się z nią zmierzyć.
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoją recenzję.
UsuńTrudny temat, ale czytając "Niewolnicę ISIS" miałam wrażenie, że i tak temat opisany jest dość "lekko".
OdpowiedzUsuńWiem, co masz na myśli - raz, że dziewczyna miała i tak sporo szczęścia, dwa nie epatowano tragedią na siłę - była relacja, prawdziwa i sama w sobie wstrząsająca.
UsuńCzytałam ostatnio kilka trudnych książek i chwilowo mam ich dosyć. Dlatego nie zdecydowałam się na zrecenzowanie tego tytułu, ale może za jakiś czas po niego sięgnę.
OdpowiedzUsuńCzasem zbyt dużo tragedii i tego typu publikacji zwyczajnie może przytłoczyć. Może za jakiś czas będziesz miała okazję.
UsuńZ takimi książkami mam zawsze problem, bo wzbudzają we mnie bardzo dużo negatywnych emocji. Sama myśl o tym, że gdzieś na świecie ludzie są tak źle traktowani, wprawia mnie w złość. ;/
OdpowiedzUsuńRozumiem co czujesz.
UsuńCzuję się mocno zaintrygowana, już zapisuje sobie tytuł tej książki.
OdpowiedzUsuńWarto przeczytać.
UsuńNie sądzę żeby to były moje klimaty ale ciągnie mnie do jej historii i dlatego postaram się przeczytać
OdpowiedzUsuńSądzę podobnie jak Ty :)
UsuńTo raczej książka nie dla mnie :/ Nie lubię smutnych książek na faktach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://czarodziejka-ksiazek.blogspot.com
Ja muszę zaopatrzyć się w swój egzemplarz tej książki bo ciekawi mnie ona odkąd po raz pierwszy zobaczyłam ją w zapowiedziach ;)
OdpowiedzUsuńJest to kolejna książka, która zapewne mocno poraża treścią i dosłownie boli każde czytane w niej słowo. Mam ją w planach więc mam nadzieję, że szybko uda mi się przeczytać. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńNie wiem jeszcze, czy sięgnę po tę książkę....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! http://literacki-wszechswiat.blogspot.com/
wpadla ta pozycja w moje rece ale nie przeczytalam calosci, bedzie trzeba siegnac do polki hahaha
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
www.trustmeimpolish.blogspot.com
Świetnie to podsumowałaś, mimo wszystko nie wiem czy to książka dla mnie. Wolę przenosić się do fantastycznego świata i nie myśleć o problemach :)
OdpowiedzUsuń