LBA #2
Za nominację dziękuję autorce bloga zaczytanadosamegorana :) Nie przedłużając przechodzę do pytań.
1. Jaka książka z dzieciństwa najbardziej utkwiła Ci w pamięci?
"Na jagody" Konopnickiej - dostałam z okazji pasowania na ucznia w klasie pierwszej i to chyba pierwsza książka, którą samodzielnie przeczytałam. Omordowałam się strasznie:P
2. Z którym ze współczesnych pisarzy chciałabyś się zaciąć w windzie? Co byś mu powiedziała?
Haha, mam na myśli jednego polskiego pisarza ale nie powiem którego :D
3. Którego z nieżyjących już pisarzy chciałabyś wskrzesić? (zakładając, że masz taką moc).
Żadnego. Dobrowolnie stworzyć zombie? Never:D
4. Czy jest jakaś książka, do której stale powracasz? Jeśli tak, to jaka i dlaczego?
Kiedyś często wracałam do książek Nory Roberts - są zabawne no i wybór w bibliotece był taki a nie inny. Już od jakiegoś czasu nie wracam do przeczytanych książek.
5. Jaka książka powszechnie chwalona (w mediach, na blogach, przez znajomych) nie trafiła w twój czytelniczy gust i nie podzielasz zachwytów nad nią?
Pierwsza, która przychodzi mi do głowy to Ugly Love. Nie porwała mnie.
6. Mając możliwość wejścia w fabułę książki, którą byś wybrała i dlaczego?
Hmmm, pierwsza ewentualność to wejście do Potopu, wyrolowanie Oleńki z akcji i szalone życie z Jędrusiem:D Ewentualnie mogłabym zostać niewolnicą Petroniusza z Quo Vadis, choćby tylko po to, żeby go sobie posłuchać :)
7. Książka, której zakończenie najbardziej Cię zaskoczyło/rozczarowało.
Nie przypominam sobie teraz takiej.
8. Jaka książka zrobiła na Tobie największe wrażenie i dlaczego?
Trudne pytanie. Bardziej mogłabym tu przytoczyć twórczość Sienkiewicza - do wymienionych wyżej dołożyłabym jeszcze Ogniem i mieczem. To piękne historie.
9. Spośród wszystkich książek na świecie możesz wybrać jedną, której autor dopisze kontynuację. Jaka to będzie książka i dlaczego właśnie ta?
Tutaj również nie odpowiem ściśle na pytanie - bardzo bym chciała poczytać jeszcze twórczość Moniki Szwai, jakąkolwiek książkę o kolejnych losach stworzonych przez nią mieszkańców Szczecina. Niestety, już takiej książki nie będzie.
10. Jaki gatunek książek jest ci najbliższy i co Cię w nim pociąga?
Nie będzie chyba zaskoczeniem, jeśli powiem, że to kryminały i thrillery są dla mnie najatrakcyjniejsze. A dlaczego, to nie wiem:P
11. Których lub jakich książek za żadne skarby nie chcesz czytać? Czy są jakieś gatunki lub autorzy, których omijasz szerokim łukiem w księgarni?
Nie czytam horrorów jak i kryminałów czy thrillerów w których zabójca jest nad wyraz kopniętym sadystą. Niektóre opisy potrafią obrzydzić mi nawet czekoladę, a tego nie daruję:P
Do odpowiedzi na te ciekawe pytania nominuję każdego:)
hahah punkt o zombi geniusz;D
OdpowiedzUsuńmajstersztyk:D
Usuńrozwaliłaś system:D
Usuńsobotnio:D
UsuńBardzo jestem ciekawa jak ja odbiorę Ugly Love, ponieważ ostatnio przekonałam się, że to, co innych zachwyca niekoniecznie urzeka i mnie. Tak właśnie jest w przypadku osławionego filmu ,,Zanim się pojawiłeś''. Niby wszystko ok, a jednak czegoś mi zabrakło.
OdpowiedzUsuńTen film jak i książka wciąż przede mną, ciekawe jak go odbiorę.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMnie chyba nic nie jest w stanie obrzydzić czekolady :P A powiedz... którego współczesnego pisarza masz na myśli?;)
OdpowiedzUsuńJesz sobie czekoladę i czytasz stronicowy opis o zielonkawych, rozdetych zwłokach a na następnej stronie kopniety sadysta zabiera się za ich gotowanie by na trzeciej stronie zacząć to jeść.... zemdlilo mnie już jak to pisałam :D
UsuńA nie powiem którego, bo się wstydam ;p
Thrillery i kryminały <3 Najwspanialsze gatunki jakie mogą być :)
OdpowiedzUsuńPiąteczka;)
UsuńAle ekspresowo odpowiedziałaś! Nie da się obrzydzić czekolady ;-)
OdpowiedzUsuńDa się :D
UsuńMnie tam Ugly love przypadła do gustu:) Teraz czytam thrillery Cartera i przestań się opierać i poznaj jego książki:) Warto są klimatyczne i mocne:) Polecam Ci z czystym sercem.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś je przeczytam, nie wiem, jak dorosnę?;D
UsuńTeż uwielbiam kryminały i thrillery, choć niestety bardzo rzadko je czytam :) Gdybym mogła wskrzesić jednego autora na pewno byłby to Stieg Larsson - stworzyłabym zombie, ale trudno :))
OdpowiedzUsuńI co byś z Twoim prywatnym zombie zrobiła?;)
UsuńMi czekolady chyba nigdy nikt nie obrzydzi. :D A co do "Ugly love" to co prawda nie czytałam całej książki, a jedynie fragment w empiku, ale trafiłam na taki moment, po którym byłam zniesmaczona, więc darowałam sobie całą książkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Czyżby na scenę na kuchennym stole?;D
UsuńNie mam pojęcia, gdzie to było, bo trafiłam jakoś w sam środek tej sceny, ale wiem, że już nie chcę czytać tej książki XD
Usuń"Ugly love" nie czytałam, masz rację z tym wskrzeszeniem :D
OdpowiedzUsuń;)
UsuńDobrowolne tworzenie zombie mnie rozwaliło XD mwahhaa.
OdpowiedzUsuńWidzę, że jesteś fanką klasyki! Co do horrorów - zgodzę się. Tylko raz w życiu przeczytałam horror. I to nawet nie był horror. Od tamtej pory przysięgłam, że... nie przeczytam żadnej książki Mastertona ;___;
#SadisticWriter
Masternona będę omijać jeszcze szerszym łukiem w takim razie;)
Usuńmi nic nie jest w stanie obrzydzić czekolady, sadyści są nieszkodliwi, o ile są bohaterami książek. pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńHahaha przy tym punkcie o zombie parsknęłam śmiechem, a moja mama zaczęła na mnie patrzeć jak na wariatkę :D Widzę, że cenisz sobie twórczość Sienkiewicza - piąteczka!
OdpowiedzUsuńBuziaki, Lunatyczka
Piąteczka;)
UsuńJa też mogłabym zostać niewolnicą Petroniusza! Masz we mnie konkurentkę! :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJakoś się podzielimy - jedna będzie układać toge, druga dolewać wody do kąpieli;D reszta i tak zostaje dla Eunice ;)
UsuńA ja właśnie kocham sadystycznych morderców <3 i psychopatów :D
OdpowiedzUsuńJa zawsze wracam do HP po jakimś czasie <3
A Sienkiewicz to autor, którego omijam szerokim łukiem :D
Ej, to pytanie o autora i windę źle mi się kojarzy, a twoja odpowiedź tylko te skojarzenia nasila :D
A czemu źle Ci się kojarzy?;D zacielas się w windzie? Odpowiedz nam o tym;D
UsuńJa bym zrobiła zombie z Dostojewskiego :D to mogłoby być ciekawe :D
OdpowiedzUsuńMógłby napisać kontynuację braci Karamazov ;)
UsuńJa też mam sentyment do "Na jagody", bo pamiętam, jak tę książkę czytała nam mama, a ja, brat i siostra odgrywaliśmy akcję jak pantomimę :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
https://w365dnidookolazycia.blogspot.com
O, fajne wspomnienie masz ;)
UsuńOj, ja chyba wiem o kogo chodzi w 2. I jeśli dobrze myślę, to odpowiedziałabym tak samo na to pytanie. Spokojnie, nie zdradzę Cię/nas :D
OdpowiedzUsuńHaha ok, niech to pozostanie tajemnicą:D
UsuńZ żadnym pisarzem nie chciałabym się zatrzasnąć w windzie, za to z wieloma ciekawymi bohaterami powieści taaaak :)A kryminały tez lubię, chociaż nie jest to dla mnie gatunek numer jeden.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne odpowiedzi, a ja "Na jagody" Konopnickiej nawet lubiłam :D
OdpowiedzUsuńBędę zaglądać do ciebie częściej ;) Pozdrawiam i zapraszam również do mnie ;) http://literacki-wszechswiat.blogspot.com/
,,Na jagody" też pamiętam z dzieciństwa, książeczka nadal stoi na półce:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że lubisz klasykę:D ja uwielbiam starą Polska literaturę:) ma w sobie to coś:)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o powroty to ostatnio uśmiechnęłam się do Tolkiena, a tak to lubię wracać do Harry'ego Pottera :) Nory czytałam kiedyś jedną książkę i miło wspominam :)
OdpowiedzUsuń