Sara Poole - Kochanka
Kupiłam ją kiedyś na wyprzedaży i w jednym z postów wspominałam, że jakoś mnie nie pociągnęła. Miałam akurat deficyt książkowy i sięgnęłam w końcu i po tę odrzuconą kiedyś powieść. Wiecie co? Gdybym tylko kiedyś przeczytała o jedną stronę więcej, to już na pewno doczytałabym tę historię do końca.
Francesca Giordano, nadworna trucicielka(!) papieża Aleksandra VI ma za zadanie nie tylko likwidować jego wrogów, ale przede wszystkim utrzymywać go przy życiu czuwając nad tym, żeby nie został on otruty. Dociera do niej informacja, że do Rzymu ma przybyć bardzo groźny płatny zabójca. Kto ma być jego ofiarą? Papież? Któreś z jego dzieci? Francesca? A może któryś z przebywających na dworze sojuszników? W międzyczasie bohaterka odkrywa mroczny sekret z własnej przeszłości który sprawia, że jej myśli nie mogą całkowicie skupić się na odkryciu kto jest przyjacielem, a kto śmiertelnym wrogiem.
Średniowieczny dwór bardzo specyficznego papieża to fantastyczny wybór na umiejscowienie akcji. Lubię takie klimaty, dodatkowo przed romans wysuwa nam się wątek kryminalny - są trupy, mnóstwo poszlak, każdy może być podejrzany i w zasadzie to prawie do końca dawałam się wodzić autorce za nos.
O rodzinie Borgiow czytałam u Puzo więc bez problemu odnalazłam się w historii ambitnego papieża który zamierzał wynieść swój ród ponad wszystkie inne. Główne postacie czyli trucicielka i jej kochanek - syn papieża a jednocześnie kardynał (tak, dobrze widzisz) były bardzo dobrze zarysowane. Niby jest to trzecia część serii ale w ogóle nie przeszkadzało mi to w lekturze.
Podsumowując: trzymająca w napięciu historia z czasów, kiedy papieżem był Aleksander VI. Mamy tu romans, kryminał, walkę o władzę i zagadkę, której rozwiązanie wcale nie jest przewidywalne. Na pewno sięgne po inne książki tej autorki.
Moja ocena: 5/6
Wydawnictwo: Grupa Wydawnicza Foksal
Rok wydania: 2014(2011)
Ilość stron: 410 (wydanie kieszonkowe)
Hmm..a wiesz, zastanowię się :)
OdpowiedzUsuńWarto:)
UsuńJeśli tak, to chętnie do niej zajrzę ;)
UsuńTrzeba przeczytać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jest dobra;)
UsuńCzasem książki, które odkładamy potrafią nas pozytywnie zaskoczyć. Tematycznie książka mi odpowiada:)
OdpowiedzUsuńSkoro tak, to śmiało czytaj;)
OdpowiedzUsuńI mi przydałaby się taka wyprzedaż :D Książka wydaje się świetna jeżeli na nią trafię to na pewno przeczytam :)Pośredniczka
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie się czyta;) mam ostatnio szczęście do wyprzedaży na około;)
Usuńteż mam ostatnio szczęście do wyprzedaży, co mnie cieszy, ale portfel nieszczególnie:P
Usuńehhh ja nawet w biedronce na nic nie mogę trafić :P
UsuńMieszanka elementów, które bardzo lubię. Ja kupując książkę na wyprzedaży nieraz mam mieszane uczucia. Wydaje mi się, że skoro mają niską cenę to po prostu nie ma na nie zbytu. A jednak już nieraz przekonałam się, jak takie rozważania bywają mylące. Sama kupiłam kiedyś thriller "Twarzyczka" z gazetą za jakieś 7 zł i książka po prostu pochłonęła mnie do reszty.
OdpowiedzUsuńCzasem zdarza się, że faktycznie książki są zwyczajnie kiepskie. Ale kto nie ryzykuje, ten nie ma;)
UsuńTeż tak mam z wieloma książkami. Fajnie jest się tak pozytywnie zaskoczyć:-)
OdpowiedzUsuńTeż tak mam z wieloma książkami. Fajnie jest się tak pozytywnie zaskoczyć:-)
OdpowiedzUsuńDokładnie;)
UsuńJuż wiem kim chciałabym być! Nadworną trucicielką :D
OdpowiedzUsuńWymarzona profesja;) Życie jak w Madrycie, chyba że ktoś Ci szefa jednak otruje:D
UsuńA to wtedy znajdę nowego szefa :D Ciekawe czy dużo płacą za taką fuchę :D
UsuńJak uda Ci się uciec przed zemstą rodu za nieuchronienie pracodawcy - kochana, wtedy to Ty ustalasz ceny;)
UsuńChyba nie jest to książka dla mnie... Średniowiecze? Nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Czytaninka
Skoro tak mówisz:)
UsuńKrótko, zwięźle i na temat! Z wielką przyjemnością zapoznam się z tą pozycją. Lubię średniowieczne klimaty, o czym może świadczyć moja kolekcja książek Philippy Gregory, a przygodę z nią zaczęłam od "Kochanic króla" ;)
OdpowiedzUsuńAh, Philipa! Uwielbiam jej książki;)
UsuńTakie odrzucone książki są prawdziwymi perełkami i nie raz się o tym przekonałam. I zdecydowanie muszę sięgnać po nie częściej aby móc polecać je innym :) Dzięki Tobie czuje się zachęcona i chętnie powieść przeczytam, zwłaszcza, że też lubię takie klimaty :)
OdpowiedzUsuńCieszę się;)
UsuńDobrze wiedzieć, chętnie po nią sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam książki, w których występuje motyw walki o władzę. Z chęcią się na nią skuszę. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Geek of books&tvseries&films
W historii Borgiow motyw walki o władzę konkuruje chyba jedynie z motywem posiadania potomstwa;p
UsuńJa również z przyjemnością wchodzę w takie klimaty i mnie tą pozycją mocno zainteresowałaś. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że widziałam tę książkę dzisiaj w Biedronce. Fabuła całkiem interesująca.
OdpowiedzUsuńTak, kupiłam co prawda nie w Biedronce ale w markecie na grzebowisku;)
UsuńMuszę to mieć!!!! Wszyscy wiedzą jak kocham takie klimaty. W tego typu powieściach mogłabym się ciągle zagłębiać;)
OdpowiedzUsuńPrzewodnik Czytelniczy
Wolę powieści rozgrywające się we współczesnych realiach, dlatego obawiam się, że powyższa pozycja może nie przypaść mi do gustu.
OdpowiedzUsuńRozumiem, nie każdy lubi średniowieczne klimaty;)
UsuńTeż mam takie "odrzucone" książki na półce. Jestem do nich zniechęcona, ale z drugiej strony nie chcę się nigdy pozbywać tego, co już zgromadziłam...Chyba mnie natchnęłaś do dania jeszcze jednej szansy "Płonął ogień twoich oczu" :)
OdpowiedzUsuńMoże się okazać, że tym razem Cię wciągnie;)
UsuńNie wiem czy odnalazłabym się w tych czasach, choć fabuła kusi :)
OdpowiedzUsuńIntrygująco!
OdpowiedzUsuńWidzisz, jakie dzieła można w Biedronce kupić! Jak bede i będzie to też wezmę zobaczę, co trucicelka ma za uszami!:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń