Anja Klabunde - Magda Goebbels Pierwsza Dama III Rzeszy

Są takie książki, które zapadają w pamięci na długo. Takie, dzięki którym dowiadujemy się nowych rzeczy o świecie i ludziach. Poznajemy kulisy zdarzeń z przeszłości i możemy zamyślić się nad losem i jego przewrotnością. Taką książką jest niezwykła biografia kobiety, która została żoną Goebbelsa i jedną z najważniejszych osób w III Rzeszy.

Jak to możliwe, że była żona bogatego przedsiębiorcy w młodości związana z ruchem syjonistycznym  zaangażowała się w działalność NSDAP i została żoną jednego z czołowych polityków tej organizacji? Jak przebiegała kariera Josepha Goebbelsa? Jakim był człowiekiem? Jak wyglądała relacja małżeństwa z Hitlerem? Jak wyglądało życie za naszą zachodnią granicą w latach międzywojennych?

Jeśli chcecie poznać odpowiedzi na te pytania, koniecznie sięgnijcie po tę książkę.
Ta biografia jest napisana w sposób absolutnie wciągający czytelnika. Podczas lektury miałam wrażenie, że czytam jakąś niesamowitą powieść o losach pewnej bogatej w przeżycia kobiety. Autorka nie ogranicza się tylko do życiorysu Magdy ale opisuje nam również osoby z jej otoczenia, jak i daje nam poznać klimat panujący w Niemczech gdy do władzy dochodził Hitler.

Kobieta która urodziła 7 dzieci, znosiła liczne zdrady męża, była zafascynowana Furhrerem i postanowiła zginąć razem z nim. Nie zyskała mojej sympatii i to nawet nie z tak oczywistych względów jak to, czyją była żoną. Jej los mógł potoczyć się całkiem inaczej, to ona zdecydowała o tym, że będzie częścią Tysiącletniej Rzeszy. Spaliła za sobą mosty i rzuciła się w ówczesną  rzeczywistość, która jako dla żony propagandysty nie była jej nieznana. Doskonale zdawała sobie sprawę z tego, jaką funkcję ma jej mąż i nie przeszkadzało jej to. Żądna władzy i splendoru miała je. Cenę jako za to zapłaciła również wyznaczyła sobie sama.

Podsumowując: Fantastycznie przedstawiona historia życia Magdy Goebbels i rozwoju partii Hitlera. Lektura wzbogaca wiedzę, wciąga, nie pozostawia obojętnym. Polecam.
Moja ocena:6/6

Wydawnictwo: Prószyński S-ka
Rok wydania: 2014(1999)
Ilość stron: 381 
 

Komentarze

  1. Co ta miłość robi z człowiekiem... i matko moja - 7 dzieci? Ja wiem, że kiedyś to była norma, ale dla mnie ta liczba jest zatrważająca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie też. A biorąc pod uwagę jaki los te dzieci spotkał...

      Usuń
  2. O, nie słyszałam o tej książce, a postać Magdy Goebbels zawsze mnie interesowała. Koniecznie przeczytam, jestem wielką pasjonatką historii. Pozdrawiam! :)

    www.majuskula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Super książka ! :) Nie chciałybyśmy mieć aż tylu dzieci :D Okładka bardzo ciekawa ;) Pozdrawiamy i zapraszamy http://agssymi.blogspot.com/ :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdecydowanie z chęcią ją przeczytam!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mam w zwyczaju sięgać po biografie, chociaż w moim życiu czytelniczym natrafiłam na kilka ciekawych pozycji tego gatunku. Ta zapowiada się doskonale w każdym calu, a Twoja ocena jest tego potwierdzeniem. Zatem chętnie zapoznałabym się bliżej z tą publikacją.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest absolutnie godna polecenia, jeśli tylko będziesz miała możliwość to sięgnij po nią.

      Usuń
  6. Książka z pewnością oddaje postać żony Goebbelsa bardzo realnie. Mam w domu kilka publikacji o osobach z bliskiego środowiska Adolfa Hitlera, w których też mowa jest Magdzie Goebbels. Tę pozycję z chęcią przeczytam. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja z chęcią przeczytalabym te o których mówisz, że masz w domu;)

      Usuń
  7. O żonie Goebbelsa jeszcze nie czytałam. To na pewno byłaby ciekawa książka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię takie książki. Już kiedyś o tej pozycji czytałam, ale Twoja opinia jeszcze bardziej podsyciła moją ciekawość. Tej kobiety lubić się nie da, ale warto poznać jej biografię, to pewne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta książka warta jest przeczytania, szczerze polecam:)

      Usuń
  9. O, jak uroczo - 7 dzieci i to jeszcze z takim przyjemniaczkiem :) Eh, nie wiem czy nerwowo wyrobiłabym z taką lekturą. Chyba zbytnio bym żałowała, że scenariusz Tarantino do "Bękartów wojny" nie był jednak prawdziwy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedno było z poprzedniego małżeństwa, ale fakt, Joseph spełniał skwapliwie małżeńskie obowiązki, a trzeba jeszcze doliczyć poronienia.

      Usuń
  10. Własnie skończyłam książkę z obrazem nazistowskiego życia. Jestem zainteresowana książką, którą polecasz. Nie jestem fanką biografii, ale raz na jakiś czas lubię poznać czyjeś przeżycia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo lubię tego typu książki, muszę przeczytać!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarz, który w żadnym stopniu nie nawiązuje do treści posta, nie przechodzi przez moderację. Zero tolerancji dla spamu.

Komentarze na temat są bardzo mile widziane. Konstruktywna krytyka również :)

Popularne posty z tego bloga

Peety. Pies, który uratował mi życie.

Katarzyna Berenika Miszczuk - Ja, anielica [recenzja]

Natalia Janoszek - Za kulisami Bollywood [recenzja]

Obserwatorzy