Nigdy nie poddam się! Udomowiona - pod patronatem co przeczytałam
Jest mi niezmiernie miło poinformować, że dzisiaj premierę ma pierwsza książka, którą mój blog objął patronatem medialnym. Nigdy nie poddam się! Udomowiona recenzowałam już jakiś czas temu.
Miałam również przyjemność napisać parę słów na skrzydełko:
Rodzina jest dla Ciebie najważniejsza? Dajesz z siebie wszystko, a
jednak czujesz, że to wciąż za mało? Koniecznie poznaj historię Alicji,
która zbyt długo stawiała dobro innych na pierwszym miejscu. Być może po
lekturze tytuł stanie się i Twoim życiowym mottem.
Jeśli jesteście zainteresowani tym tytułem, to w przyszłym tygodniu zajrzyjcie na fanpage bloga, będzie można wygrać egzemplarz:)
Interesująca książka. Gratuluję patronatu.
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu :)
OdpowiedzUsuńGratuluję Dorotko! Cieszę się, że Twój blog cały czas się rozwija i z listy "to do" możesz już skreślić patronat ;).
OdpowiedzUsuńOczywiście, że jestem zainteresowana! Gratuluję patronatu :-)
OdpowiedzUsuńgratuluję;)
OdpowiedzUsuńGratuluję! Książka wydaje się być interesująca ;)
OdpowiedzUsuńJestem zainteresowana. gartuluje patronatu! U mnie tez neidawno sie trafil nr1! Dlatego zparaszam na konkurs do wygrania cos milego :) GRATULUJE!!
OdpowiedzUsuńGratulacje! ;) A w przyszłym tygodniu wpadnę (o ile tylko mi z głowy nie wyleci) :)
OdpowiedzUsuńVery interesting post! Thanks for sharing! 🍁🍁🍁
OdpowiedzUsuńJa niezbyt przepadam za książkami tego wydawnictwa, dlatego mam mieszane uczucia.
OdpowiedzUsuńGratuluję i chętnie rozejrzę się za te książką :)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz serdecznie gratuluję :) A książkę oczywiście przeczytam :)
OdpowiedzUsuńZasłużone brawa. Patronat + rekomendacja to nie lada wyróżnienie. Do grona uczestników konkursu chętnie dołączę. Jeszcze raz wielkie gratulacje.
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu. Patronat to dla mnie otoczenie opieką i uwagą czyjejś twórczości.
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie ta ksiązka, chętnie się na nią skuszę.
OdpowiedzUsuńGratuluję! I życzę jeszcze więcej sukcesów! :D
OdpowiedzUsuńDorotko, bardzo mocno gratuluję Ci pierwszego, ale z pewnością nie ostatniego patronatu :-*
OdpowiedzUsuń