Nigdy nie poddam się! Udomowiona - pod patronatem co przeczytałam

 Jest mi niezmiernie miło poinformować, że dzisiaj premierę ma pierwsza książka, którą mój blog objął patronatem medialnym. Nigdy nie poddam się! Udomowiona recenzowałam już jakiś czas temu.

Miałam również przyjemność napisać parę słów na skrzydełko: 
Rodzina jest dla Ciebie najważniejsza? Dajesz z siebie wszystko, a jednak czujesz, że to wciąż za mało? Koniecznie poznaj historię Alicji, która zbyt długo stawiała dobro innych na pierwszym miejscu. Być może po lekturze tytuł stanie się i Twoim życiowym mottem.

Jeśli jesteście zainteresowani tym tytułem, to w przyszłym tygodniu zajrzyjcie na fanpage bloga, będzie można wygrać egzemplarz:)

Komentarze

  1. Interesująca książka. Gratuluję patronatu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję Dorotko! Cieszę się, że Twój blog cały czas się rozwija i z listy "to do" możesz już skreślić patronat ;).

    OdpowiedzUsuń
  3. Oczywiście, że jestem zainteresowana! Gratuluję patronatu :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję! Książka wydaje się być interesująca ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem zainteresowana. gartuluje patronatu! U mnie tez neidawno sie trafil nr1! Dlatego zparaszam na konkurs do wygrania cos milego :) GRATULUJE!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratulacje! ;) A w przyszłym tygodniu wpadnę (o ile tylko mi z głowy nie wyleci) :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Very interesting post! Thanks for sharing! 🍁🍁🍁

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja niezbyt przepadam za książkami tego wydawnictwa, dlatego mam mieszane uczucia.

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję i chętnie rozejrzę się za te książką :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeszcze raz serdecznie gratuluję :) A książkę oczywiście przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zasłużone brawa. Patronat + rekomendacja to nie lada wyróżnienie. Do grona uczestników konkursu chętnie dołączę. Jeszcze raz wielkie gratulacje.

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluję patronatu. Patronat to dla mnie otoczenie opieką i uwagą czyjejś twórczości.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zaciekawiła mnie ta ksiązka, chętnie się na nią skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratuluję! I życzę jeszcze więcej sukcesów! :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Dorotko, bardzo mocno gratuluję Ci pierwszego, ale z pewnością nie ostatniego patronatu :-*

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarz, który w żadnym stopniu nie nawiązuje do treści posta, nie przechodzi przez moderację. Zero tolerancji dla spamu.

Komentarze na temat są bardzo mile widziane. Konstruktywna krytyka również :)

Popularne posty z tego bloga

Peety. Pies, który uratował mi życie.

5 cech dobrej książki

Jessie Burton - Marzycielki

Obserwatorzy