Co kupiłam - luty

Miesiąc się kończy, mój zakupowy limit również, czas więc na króciutkie podsumowanie. Zapraszam:)


Na pierwszy ogień idzie jedna z moich ulubionych historii, mianowicie  "Duma i uprzedzenie". Nie miałam jej w swojej skromnej biblioteczce a do tego ta okładka - nie mogłam się oprzeć:)




Patrick Flanery - "Rozgrzeszenie" - recenzja tutaj 
Erin Duffy - "Diablica z Wallstreet" - dałam do przeczytania szwagierce i nie była zadowolona, więc na razie poczeka na półce
Lee Child - "Poziom śmierci" - pierwsza z części kupiona w kiosku, nie mogłam się oprzeć:P



 Tanja Dückers - "Ciała niebieskie" - temat historii drugiej wojny światowej wplecionej w historię niemieckiej rodziny. Mam nadzieję przeczytać w marcu.
Lee Child - "Die trying" - tak jak wspominałam w tym poście, serie o Reacherze czytam w oryginale. Świetnie nadaje się do szlifowania angielskiego:)
Joanna Chmielewska - "Lesio" - opinia tutaj

Holly Webb to autorka serii książeczek dla dzieci, która bardzo mi się spodobała. Wypożyczyłyśmy kilka z biblioteki a na zakupach kupiłyśmy dwie widoczne na zdjęciu. Idealne dla dziewczynek w wieku 7-10 lat. Co prawda tym młodszym trzeba je czytać bo są dość długie, ale warto. Uczą jak opiekować się zwierzętami, bohaterowie zawsze rozwiązują problemy wspólnie, dzieci zawsze mają dorosłego z którym mogą porozmawiać. Jedyny "minus" to po kilku książkach tik nerwowy na słowo "kot" :P U czytającego, córka wciąż nie ma dość:D

Czytaliście coś z tych książek? A może macie którąś w planach?

Komentarze

  1. Mam na koncie tylko jedną powieść Childa,ale chyba trzeba to naprawić - zwłaszcza, jeśli nadają się do szlifowania języka angielskiego:) miłej lektury życzę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje;) Powieści Childa nadają sie do tego idealnie - duzo dialogow i ciekawa akcja ;)

      Usuń
  2. "Lesio" to rewelacyjna książka. Polecam Ci ją jak najszybciej przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam jedynie ''Lesia'', ale to bardzo dawno temu. Reszty nie znam. Życzę zatem miłej lektury i czekam na recenzje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie podkradłabym "Dumę i uprzedzenie" w tak pięknej oprawie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam "Rozważną i romantyczną" w takim samym wydaniu jak Ty "Dumę i uprzedzenie" i zastanawiam się nad zebraniem całej kolekcji, bo te okładki są prześliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nadal nie ruszyłam z poznawaniem książek Chmielewskiej, chociaż już dawno sobie obiecałam to nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Boskie zakupy! Muszę w końcu przeczytać ,,Dumę i uprzedzenie" :)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz;) z czystym sumieniem mozesz wcześniej obejrzeć ekranizacje - na pewno zacheci Cie do lektury;)

      Usuń
  8. Lee Child muszę w końcu zacząć czytać, ponieważ ciągle sobie obiecuję ale nic z tego nie wychodzi.

    OdpowiedzUsuń
  9. Diablica z W S zainteresowała mnie z tego stosiku najbardziej, więc jestem ciekawa jak Tobie przypadnie do gustu i czy faktycznie nie warta uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przeczytam na pewno tylko nie wiem kiedy:D udane łowy w bibliotece mają pierwszeństwo ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znalazłam tu nic dla siebie:)
    Pozdrawiam!

    napolceiwsercu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. "Lesia" i dzieło Jane Austen mam w bliskich planach. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam w planach "Dumę i uprzedzenie", ale ciągle nie mogę się za nią zabrać :( W tym roku muszę ją przeczytać - nie ma innej opcji :)

    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam zamiar przeczytać "Dumę i uprzedzenie" bo jeszcze od dawnej biedronkowej promocji stoi u mnie na półce i czeka na swoją kolej :)
    Justyna z livingbooksx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam sporo książeczek Holly Webb, ie wiem, czy akurat te. Mogę z czystym sumieniem polecić Ci jej podserię, w której mali bohaterowie przenoszą się do świata zwierząt, by uratować jakieś maleństwo - wilczka, niedźwiadka, reniferka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno siegniemy - jak juz kotki sie przejedzą;)

      Usuń
  16. Świetne zdobycze :) Szczerze zazdroszczę. "Dumę i uprzedzenie" również w tym wydaniu mam od lutego w swoich zbiorach :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarz, który w żadnym stopniu nie nawiązuje do treści posta, nie przechodzi przez moderację. Zero tolerancji dla spamu.

Komentarze na temat są bardzo mile widziane. Konstruktywna krytyka również :)

Popularne posty z tego bloga

Peety. Pies, który uratował mi życie.

5 cech dobrej książki

Jessie Burton - Marzycielki

Obserwatorzy