Jessie Burton - Muza [przedpremierowo]
Autor: Jessie Burton
Tytuł: Muza
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data premiery: 24.11.2016
Liczba stron: 475
Gatunek: literatura współczesna
Słowo muza nierozerwalnie związane jest ze światem sztuki. Bardziej niż z greckimi boginiami kojarzy się współcześnie z natchnieniem artysty, impulsem i motorem jego działania, potrzebnym do tworzenia dzieł lepszych i piękniejszych niż gdyby wpływu muzy zabrakło. Miedzy innymi o tym jest ta opowieść. O czym jeszcze?
Obraz słynnego hiszpańskiego malarza zaginiony w czasie II wojny światowej połączy trzydzieści lat później losy kilku osób. Młoda i ambitna Odelle, właściciel obrazu, pracownica galerii sztuki i duchy przeszłości, które nie dadzą o sobie zapomnieć. Jakie sekrety kryje piękne płótno?
Tytuł: Muza
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data premiery: 24.11.2016
Liczba stron: 475
Gatunek: literatura współczesna
Słowo muza nierozerwalnie związane jest ze światem sztuki. Bardziej niż z greckimi boginiami kojarzy się współcześnie z natchnieniem artysty, impulsem i motorem jego działania, potrzebnym do tworzenia dzieł lepszych i piękniejszych niż gdyby wpływu muzy zabrakło. Miedzy innymi o tym jest ta opowieść. O czym jeszcze?
Obraz słynnego hiszpańskiego malarza zaginiony w czasie II wojny światowej połączy trzydzieści lat później losy kilku osób. Młoda i ambitna Odelle, właściciel obrazu, pracownica galerii sztuki i duchy przeszłości, które nie dadzą o sobie zapomnieć. Jakie sekrety kryje piękne płótno?
"Gdy na nie patrzyłam, zrozumiałam, czym jest niemożność poznania, uzmysłowiłam sobie, że być może nigdy nie odkryję prawdy i że na tym polega przecież tajemnica sztuki."Przede wszystkim urzeka wielowątkowość tej historii. Autorka porusza w swojej książce tematy tak trudne jak ksenofobia i poszukiwanie swojego miejsca na niekoniecznie przychylnie nastawionym do odmienności świecie; czego najlepszym przykładem jest czarnoskóra Odelle w Londynie w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Ambitna, świetnie wykształcona, karmiona w swoim państwie idyllicznymi obrazkami stolicy imperium zderza się w Londynie z szarą rzeczywistością. Czy jej marzenia o byciu pisarką mają szansę się spełnić?
Drugim ważnym wątkiem jest ten dotyczący pięknego ale i niosącego ze sobą wiele tajemnic obrazu, pochodzącego z hiszpańskich ziem i niespokojnych czasów sprzed II wojny światowej. Historia jego powstania i ludzi z nim związanych pełna jest zawiłości, powiązań, o których nie sposób napisać by nie zdradzić zbyt wiele. Powiem tyle, że w tym wątku znajdziecie dużo talentu, namiętności, pasji, ale i niezrozumienia, braku akceptacji i strachu przed tym, co niósł bohaterom los w niespokojnym czasie. Kiedy nie wiadomo, kto jutro okaże się przyjacielem, a kto wrogiem, rzeczywistość może okazać się gorsza od koszmaru.
"Wszystko dąży ku rozpadowi. Stopniowo, kawałek po kawałku. Coś się zmienia, a my tego nie zauważamy."
Co łączy wszystkich bohaterów tej historii? Z pewnością sztuka, umiłowanie piękna, pasja czy też przymus tworzenia. Do tego dołóżmy ambicję i potrzebę miłości, często niezaspokojoną. Wszyscy bohaterowie mają swój indywidualny charakter, bagaż doświadczeń i każdy wnosił do tej historii istotną część. W trakcie lektury pytania mnożą się po każdym rozdziale. Poznając coraz lepiej poszczególne osoby zastanawiałam się, dokąd to wszystko co przygotowała autorka ich i mnie zaprowadzi. Jak połączą się te wątki? Historia obrazu sprzed trzydziestu lat z życiem młodej maszynistki Odelle i jej pracodawczyni Quick? Kiedy dotarłam do punktu kulminacyjnego, a wszystkie elementy układanki trafiły na swoje miejsce byłam bardzo zaskoczona a jednocześnie zachwycona tym, jak perfekcyjnie wszystko do siebie pasuje.
Na szczególną uwagę zasługuje język powieści - plastyczny, piękny, bogaty. Sprawia, że czytanie to czysta przyjemność. Z pewnością duża w tym zasługa tłumaczenia. Akcja powieści toczy się dwutorowo, naprzemiennie poznajemy historię Odelle i tę trzydzieści lat wcześniejszą, dotyczącą powstawania obrazu. Autorka bardzo sprytnie kończyła poszczególne rozdziały w takich momentach, że cały czas czytałam w napięciu i chciałam jak najszybciej poznać dalszą część każdej z tych historii. Co najważniejsze, oba wątki były tak samo wciągające i w zasadzie równorzędne, tak samo istotne dla całości.
Lektura Muzy to czysta przyjemność. Jest to jedna z najlepszych książek, jakie kiedykolwiek czytałam - połączenie historii, sztuki, pełnokrwistych bohaterów i pięknego języka autorki dało niesamowity efekt końcowy. Dla takich powieści warto zarywać noce.
Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Literackiemu.
Uwielbiam tą książkę!
OdpowiedzUsuńJa też:)
UsuńOjej. Słyszę sporo pozytywnych recenzji o tej książki i chyba się przekonuję do niej :)
OdpowiedzUsuńBuziaczki! ♥
Zapraszam do nas 😍
Świat oczami dwóch pokoleń
Pozytywne recenzje są jak najbardziej zaslużone:)
UsuńByłam pod ogromnym wrażeniem "Miniaturzystki" tej autorki (jeśli nie czytałaś, gorąco zachęcam). Na pewno przeczytam "Muzę" i już się cieszę na tę lekturę :-D
OdpowiedzUsuńMiniaturzystka przede mną, ale to tylko kwestia czasu, muszę ja przeczytać:)
UsuńMusisz ;-)!
UsuńPo takiej recenzji mm ochotę biec po tę książkę.
OdpowiedzUsuńwarto przeczytać;)
UsuńJuż nie mogę doczekać się, kiedy się za nią zabiorę... poprzednia książka autorki "Miniaturzystka" podobała mi się niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńMuszę przeczytać jej poprzednią książkę:)
UsuńPiękna okładka i czuję, że takie też jest jej wnętrze :)
OdpowiedzUsuńOj tak:)
UsuńPiękna okładka, fabuła związana ze sztuką, Hiszpanią, historią i poruszaniem trudnych tematów? Ode mnie zdecydowane tak! Najbardziej jednak przemawia do mnie ten piękny język, który dla mnie osobiście daje bardzo wiele danej pozycji :) Będę wypatrywać na półkach sklepowych, mam nadzieję, że będzie mi dane po nią sięgnąć!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
chocabooks
Język jest piękny, życzę Ci, żebyś miała okazję sama się o tym przekonać:)
UsuńPierwszy raz spotykam się z tą autorką i pierwszy raz słyszę o tej książce, aczkolwiek po Twojej recenzji wiem, że na pewno po nią sięgnę :D poza tym okładka jest piękna <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, wercix z ksiazkowyswiatwyobrazni.blogspot.com ;) :*
Warto przeczytać:)
UsuńPiękna, cudowna książka ! :)
OdpowiedzUsuńdokładnie:)
UsuńJeszcze nie czytałam, więc nie mogę się wypowiedzieć, ale może, może sięgnę :D
OdpowiedzUsuńOkładka, tytuł, druga wojna światowa. Obiecuję ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńczytaj czytaj:)
UsuńBardzo lubię tak skonstruowane rozdziały. Napięcie nie ma szans ulotnić się aż do następnego fragmentu :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTeż je lubię:)
UsuńMasz chęć przeczytać poprzednia książkę autorki? jestem zauroczona Muzą, więc nie mogę sobie odmówić "Minaturzystki"
OdpowiedzUsuńto jest nas dwie:)
UsuńUwielbiam takie udane mariaże - sztuka, historia i ludzkie losy, przecież z tego nie może wyjść nic złego :) Nie czytałam osławionej "Miniaturzystki", jakoś bardzo mnie nie ciekawiła, ale "Muza" to już co innego :)
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoje wrażenia w takim razie:D
UsuńJuż bym ją chciała przeczytać:)
OdpowiedzUsuńRozumiem Cię:)
UsuńCzytałam "Miniaturzystkę" i bardzo polubiłam się z pisarstwem Burton. Super, że wydała kolejną książkę, a jeszcze lepiej, że zbiera tak pozytywne recenzje. Czekam na premierę :)
OdpowiedzUsuńMuszę po tę Miniaturzystkę sięgnąć, mnie też Burton do siebie całkowicie przekonała:)
UsuńJeśli książka pozostawia w czytelniku tak pozytywne odczucia, to koniecznie muszę się z nią zapoznać. :)
OdpowiedzUsuńteż tak myślę:)
UsuńMam wielką ochotę na poznanie tej książki! Mam nadzieję, że będzie mi się podobać tak jak Tobie :)
OdpowiedzUsuńjestem pewna, że tak będzie:)
UsuńKsiążkę mam już zamówioną. Mam nadzieję, że przypadnie mi do gustu tak samo, jak i Tobie. Widzę, że mocno się nią zachwycasz i wcale mnie to nie dziwi, bo ja miałam dokładnie tak samo kiedy czytałam "Miniaturzystkę"- poprzednią książkę tej autorki. Już nie umiem się tej "Muzy" doczekać :)
OdpowiedzUsuńCzekam na twoje wrażenia w takim razie:)
UsuńKusi mnie ta powieść i to ogromnie. Chyba muszę się w końcu zdecydować na lekturę :)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej warto ;)
UsuńJak mnie dzisiaj ta Muza prześladuje! Najwyraźniej muszę się nią zainteresować :)
OdpowiedzUsuńTo znak :D
UsuńMam ją na uwadze :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze ;)
UsuńKusisz :)
OdpowiedzUsuńTaka ze mnie kusicielka ;p
UsuńZazdroszcze Ci możliwości przeczytania tej książki przedpremierowo. Mam nadzieje po nią sięgnąć w najbliższym czasie. Uwielbiam takie wielowątkowe historie.
OdpowiedzUsuńMam zatem nadzieję, że szybko ją przeczytasz;)
UsuńCo mam ci napisać ?
OdpowiedzUsuńa) uwielbiam sztukę
b) imię głównej bohaterki jest czarujące
c) wielowątkowość i przepiękny język to najlepsza reklama dla książki
d) uwielbiam Wydawnictwo Literackie
Jeżeli sama się nie skuszę to mam już pomysł na prezent dla siostry, który sama najpierw przeczytam :D
Pozdrawiam ;)
Czyli książka absolutnie dla Ciebie;))
UsuńNie słyszałam :c
OdpowiedzUsuńhttp://roseaud.blogspot.com/
Zastanawiałam się ostatnio nad tą książką i teraz już wiem, że na pewno ją przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! http://literacki-wszechswiat.blogspot.com/
okładeczka do mnie mówi - weź mnie i czytaj:D
OdpowiedzUsuńOstatnio głośnio w sieci o tej książce i niemal każdy wraża się na jej temat w samych superlatywach. Nie pozostaje mi nic innego, jak rozejrzeć się za tą pozycją i przekonać się, czy i mnie urzeknie.
OdpowiedzUsuńWow! Wow! Wow! Cóż za okładka! <3 przecudowna i zwraca moją uwagę :) Mam nadzieję, ze w bibliotece będzie dostępna <3
OdpowiedzUsuńBardzo, ale to bardzo chcę przeczytać tę książkę, bo tyle pozytywnych słów o niej wszędzie, że muszę się sama przekonać, jak to z nią jest! ;D
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemnie czytało mi się tą recenzję :) Chętnie sięgnę po tą książkę b czuję, że mogłabym utożsamić się z Odelle.
OdpowiedzUsuńMam w planach, ale najpierw chyba ,,Miniaturzystkę" :)
OdpowiedzUsuń