Gilly Macmillan - Dziewięć dni
Autor: Gilly Macmillan
Tytuł: Dziewięć dni
Wydawnictwo: Świat Książki
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 512
Czy chcesz przeczytać o piekle na ziemi?
Tytuł: Dziewięć dni
Wydawnictwo: Świat Książki
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 512
Czy chcesz przeczytać o piekle na ziemi?
Rachel zabiera swojego ośmioletniego syna na spacer do lasu. Chłopiec wraz z psem pobiegł ścieżką przodem, po czym zniknął. Po kilkunastu godzinach staje się jasne, że nie zaginął, lecz został porwany. Czy rzeczywiście? Media spekulują o winie matki, a czas nieubłaganie płynie. Co tak naprawdę stało się w lesie? Czy są szanse, że Ben jeszcze żyje?
Historia opowiedziana jest z perspektywy dwóch osób: pierwszoosobowa narracja Rachel dotyczy czasu porwania jej syna. Drugą perspektywę przedstawiają nam zapisy z terapii inspektora prowadzącego śledztwo w sprawie Bena po jego zakończeniu. Przez cały czas nie wiemy, czy chłopiec żyje. Poznajemy za to bardzo dokładnie piekło, przez które przeszła matka chłopca. Obezwładniająca zmysły panika, strach, niepewność o los syna czuć przez całe dziewięć strasznych dni. Reakcja społeczeństwa, które doskonale wie co tak naprawdę się stało, hejt w internecie, prasie, akty wandalizmu to rzeczywistość, w której przyszło Rachel przeżywać ten dramat. Zaszczuć człowieka w takiej sytuacji jest bardzo, bardzo prosto.
Z drugiej strony mamy przedstawiony obraz człowieka, który nie poradził sobie ze stresem związanym ze śledztwem. Inspektor Clemo musiał opowiedzieć psychologowi historię tej sprawy, która doprowadziła go do załamania nerwowego. Śledzimy to na kartach powieści naprzemiennie z relacją Rachel. Te tragiczne wydarzenia odcisnęły swoje piętno również na nim. Czy mimo niepowodzenia nie należałoby docenić samej pracy? Czy mamy prawo domagać się skuteczności? Kolejny temat do rozważań.
Przez całą książkę czułam nie tylko niesamowite napięcie towarzyszące świetnemu thrillerowi. Autorka wciąga nas w świat Rachel do tego stopnia, że odczuwałam dosłownie fizyczny ból serca. Niepewność co do losu dziecka to jeden z największych dramatów jaki może spotkać matkę. Ogrom emocji który przetoczył się przeze mnie w trakcie lektury nie pozwoli mi zapomnieć tej historii. Sposób narracji, potęgowanie napięcia, rozwiązanie akcji - to wszystko
jest na znakomitym poziomie. Ciężko uwierzyć, że to debiut. Jeśli chodzi o zakończenie, to warto szczególnie je wyróżnić. Można było spodziewać się wzruszającego, wręcz filmowego finału tej historii. Jest niestety bardziej życiowo, czyli boleśnie.
Chcieliście przeżyć katharsis? Ja także. Ale nic z tego nie wyszło. Bardzo mi przykro.Każdy z nas uważa, że jego taka tragedia nie spotka, a tak naprawdę może spotkać dosłownie każdego z nas. Mnie, Ciebie, kogoś mijanego na ulicy. Dlatego z jednej strony śledzimy podobne historie pojawiające się w prasie, a z drugiej jednak czujemy gdzieś w głębi serca niepokój. W tym miejscu warto wspomnieć o jednej rzeczy - naprawdę uczmy siebie i swoje dzieci wstrzemięźliwości jeśli chodzi o słowa. Internet to miejsce, które może zniszczyć czyjeś życie, znamy takie historie. Warto samemu wstrzymać się i przemyśleć komentarz, który zamierzamy opublikować. Mam nadzieję, że kiedyś o bezpiecznym i odpowiedzialnym korzystaniu z internetu będą uczyć w szkole. Póki co, starsze pokolenie musi nauczyć się tego samo.
Ta historia mogła zdarzyć się każdemu, dlatego jest tak bardzo niepokojąca.
cytat strona 478.
wow taka książka dech zaparła by mi ewidentnie:D
OdpowiedzUsuńJestem pewna :)
UsuńSłyszałam o tej powieści, a później o niej zapomniałam. Wielkie dzięki za przypomnienie :) Zapowiada się naprawdę niesamowicie wciągający, emocjonalny thriller.
OdpowiedzUsuńProszę bardzo;)
UsuńTak, naprawdę niesamowity thriller.
Hmm, ta powieść na pewno ma w sobie coś interesującego, ale myślę, że bardzo by mnie zdołowała. Ostatnio potrzebuję coś lekkiego. Nie mniej jednak... schowam gdzieś na dnie swojej listy, bo thrillery czytam bardzo rzadko :).
OdpowiedzUsuń#SadisticWriter
http://zniewolone-trescia.blogspot.com
Optymistyczna to ta książka nie jest;) zachowaj ja na inne czasy skoro teraz masz nastrój na lżejsze pozycję;)
UsuńUsłyszałam o tej ksiązce od Olgi z Wielkiego Buka i od tamtej pory bardzo, ale to bardzo chcę ją przeczytać:) Muszę ją w końcu gdzieś złapać.
OdpowiedzUsuńPolecam ;)
UsuńBrzmi bardzo ciekawie! Na razie mam już sporo książek w kolejce do czytania, ale na pewno będę pamiętała o tym tytule!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Warto gdzieś ja tam uwzględnić ;)
UsuńBardzo niepokojąca... Po takiej lekturze można się naprawdę przestraszyć.
OdpowiedzUsuńDokladnie.
UsuńMam już zapisany tytuł jutro rozpoczynam poszukiwania:) Jak się zawiodę to wiesz? wiem, gdzie mieszkasz:):):)
OdpowiedzUsuńHaha, zapraszam, weź egzemplarz że sobą ;p
UsuńO tej książce swojego czasu było dość głośno. Chetnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńWarto;)
UsuńJuż Twoja recenzja wzbudza odczucie niepokoju, które niewątpliwie towarzyszy tej książce. Czuję, że to wyjątkowo emocjonalna lektura. Przeczytam ja z chęcią. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńEmocje nie puszczają długo po odłożeniu książki ;)
UsuńAż mnie ciarki przeszły już na samym początku. Co innego gdy ktoś zostaje zabity i jego zwłoki zostają porzucone, a co innego gdy ktoś po prostu znika. Wiele można wtedy snuć domysłów, a jedne gorsze od drugich. Zapowiada się dobry thriller.
OdpowiedzUsuńDokładnie, niepewność co do losu zaginionej osoby to męka.
UsuńZabrzmiało niepokojąco. Muszę koniecznie poznać tę książkę.
OdpowiedzUsuńWarto przeczytać;)
UsuńPrzez chwilę pomyślałam, że ktoś porwał psa, a nie chłopca. Zapisuję sobie tytuł tej książki i będę na nią polowała. Zdecydowanie jest to historia, która trafia w mój gust.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://tamczytam.blogspot.com
Jeśli lubisz thrillery, ten na pewno Ci się spodoba:)
UsuńCiekawa propozycja :)
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu recenzji poczułam dreszczyk emocji, chętnie poznam tą książkę, bardzo mnie ciekawi <3
OdpowiedzUsuńPrzy lekturze emocji nie zabraknie ;)
UsuńBrzmi bardzo ciekawie. :)
OdpowiedzUsuńJestem zainteresowana. Ostatnio czytam sporo kryminałów i thrillerów, więc ta książka pewnie by mi się spodobała. Dopisuję do listy 'do przeczytania'. :D
OdpowiedzUsuńSkoro masz teraz kryminalno thrillerowy okres, ta książka jest w sam raz ;)
UsuńFabuła zawierająca motyw zaginionego dziecka wstrząsa mną najbardziej. Może dlatego, że sama jestem mamą i nie wyobrażam sobie tego, żeby coś mogło stać się mojej córce. Skoro jednak książka jest taka dobra, może znajdę na tyle pokładów sił, by udźwignąć tę tematykę i z zainteresowaniem poznać zakończenie.
OdpowiedzUsuńMam tak samo, ciężko jako matce czytać o czymś takim.
Usuńrzeczywiście fabuła wydaje się być bardzo ciekawa, a motyw zaginionego dziecka i okoliczności całego zdarzenia budzi zaniepokojenie. Książkę zapisuję do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńJeśli fabuła Cię zaciekawiła, to wykonanie na pewno Cię nie zawiedzie:)
UsuńSłyszałam już o tej książce i mam ochotę po nią sięgnąć. Czuje, że to będzie wciągająca lektura.
OdpowiedzUsuńJest wciągająca i to bardzo:)
UsuńAch, cieszę się, że tak Ci się spodobała :) We mnie również wywołała sporo emocji i przemyśleń. To kawałek naprawdę porządnie napisanej historii :)
OdpowiedzUsuńPełna zgoda:)
UsuńZdecydowanie coś dla mnie!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKsiążka zapewne wywoła sporo emocji w trakcie czytania. Zapiszę ją sobie, aby mieć ją na względzie jak znajdę więcej czasu na czytanie.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTytuł już zapisałam, zainteresowałam się tą książką i z pewnością znajdę dla niej czas. :)
OdpowiedzUsuńCzekam na twoją recenzję:)
UsuńAle mnie teraz zaintrygowałaś. To wydaje mi się naprawdę dobre i strasznie niepokojące. I ta narracja! Lubię taki sposób prowadzenia fabuły i mam nadzieję, że szybko jakoś zdobędę tę ksiażkę!
OdpowiedzUsuńZapowiada się fenomenalnie, muszę koniecznie ją dorwać!
OdpowiedzUsuń