Joanna Chmielewska - Całe zdanie nieboszczyka
Autor: Joanna Chmielewska
Tytuł: Całe zdanie nieboszczyka
Wydawnictwo: Kobra
Rok wydania: 2010 (1972)
Ilość stron: 392 (wydanie kieszonkowe)
Tytuł: Całe zdanie nieboszczyka
Wydawnictwo: Kobra
Rok wydania: 2010 (1972)
Ilość stron: 392 (wydanie kieszonkowe)
Tej autorki nikomu przedstawiać nie trzeba. Miałam nie tak dawno postanowienie, że przeczytam więcej książek pani Chmielewskiej i postanowiłam się go trzymać. Tym razem sięgnęłam po pierwszą w dorobku autorki powieść przygodową.
Joanna oddając się nielegalnemu w Danii hazardowi zostaje wzięta za członka międzynarodowej organizacji przestępczej. Umierający człowiek przekazał jej sekret, który ściąga na nią śmiertelne niebezpieczeństwo. Zostaje uprowadzona i tylko niewyjawienie sekretu jest szansą na pozostanie przy życiu. Czy uda jej się uciec porywaczom? Co zrobić z niechcianą wiedzą?
Autorka
zdecydowanie popuściła wodze wyobraźni - ilość i rodzaj przygód w jakie
wpakowała swoją bohaterkę przekroczyły jakiekolwiek normy i na pewno
nie należy tej książki traktować w charakterze realnej historii -
zdecydowanie lepiej sprawdzi się podejście na luzie, z pełną
świadomością fantazyjnej fabuły. Czytając można się świetnie bawić,
podziwiając siłę charakteru i pomysłowość Joanny.
Jak ja kocham tę autorkę! Jest to chyba najlepsza jak dotąd przeczytana przeze mnie jej książka. Styl pisania ma nadzwyczaj lekki, pełen humoru, akcja toczy się w zawrotnym tempie a ilość bohaterów i ich charakterystyka zapewnia nie lada rozrywkę.
Joanna jest fantastyczną postacią - obdarzona niemałym intelektem, sprytem, uporem i poczuciem humoru radzi sobie z sytuacją w jakiej się znalazła niczym agent 007. A wyposażenie miała zdecydowanie bardziej ubogie - na przykład jedną z jej głównych broni było... szydełko. Skąd pomogło jej się wydostać? Przeczytajcie sami:)
Powiedziałabym, że jest to lektura typowo kobieca - czy mężczyzna będzie w stanie zrozumieć, jak ważne nawet w najgorszych sytuacjach jest lusterko, kiedy stajemy twarzą w twarz bardzo atrakcyjnym blondynem?:) A tak na serio jest to taka książka z typu kobiety dają radę i do nich głównie adresowana. Nie da się ukryć, że historia została napisana ponad 40 lat temu, i tym bardziej zadziwia mnie jej ponadczasowość. W praktycznie żadnym aspekcie nie odczułam tej różnicy jeśli chodzi o opisywaną rzeczywistość - jedynie sprawa telefonów i wizy mogłaby tutaj sugerować czytelnikowi inną epokę. Nie wpływa to jednak na odbiór całości.
Pełna przygód, humoru i zwrotów akcji historia. Nie ma tu miejsca na nudę, a napięcie nie opuszcza czytelnika ani na chwilę. Na pewno sprawdzi się świetnie w charakterze porządnej dawki rozrywki na poziomie.
Tyle dobrego nasłuchałam się o powieściach tej autorki, że wypadałoby w końcu poznać je bliżej.
OdpowiedzUsuńKoniecznie;)
UsuńWitać że lubisz tą autorkę ! :) Książka fajnie się zapowiada lubimy takie humorystyczne :D Ocenka pod postem wstawiona. Pozdrawiamy i ślemy buziaki ;*
OdpowiedzUsuńJeśli lubicie humor, to czytajcie Chmielewska;)
Usuńprzeczytałam , polecam :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńLusterko musi być, a wychodząc z domu poznasz miłość swojego życia! Jestem ciekawa tej książki, a Joanna troszkę mnie intryguje.
OdpowiedzUsuńBez lusterka ciężko lekko żyć;)
UsuńUwielbiam styl Chmielewskiej :)
OdpowiedzUsuńja też jest specyficzny:)
UsuńI ja;)
Usuńto piona;D
Usuń✋ ;-)
UsuńUwielbiam humor w powieściach Joanny Chmielewskiej, a tej pozycji jeszcze nie czytałam. Chyba większość książek autorki jest bardziej kobiecych. Muszę wrócić do jej twórczości. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWróć koniecznie;)
UsuńWstyd mi się przyznać, ale ani o autorce, ani o jej książkach wiem niewiele... W najbliższym czasie postaram się to zmienić, bo opis naprawdę mnie zaciekawił :) Będę polować na jej książki!
OdpowiedzUsuńPoluj poluj;)
UsuńKiedyś chętnie zaczytywałam się w książkach Chmielewskiej, ale teraz wolę innych autorów np. Olgę Rudnicką, która pisze w bardzo podobnym klimacie.
OdpowiedzUsuńWciąż nie poznałam twórczości tej autorki;(
UsuńKoniecznie polecam nadrobić braki w tej kwestii, bo Rudnicka jest fenomenalna, zwłaszcza jej powieść ,,Natalii 5'' :)
UsuńUwielbiam pełne humoru książki. Niestety nic nie wiem o tej autorce, ale będę miała tą książkę na uwadze :)
OdpowiedzUsuńDaj jej szansę;)
UsuńTo nie książka dla mnie.
OdpowiedzUsuńRozumiem:)
UsuńTo nie książka dla mnie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam humor, więc może kiedyś nadrobię książki Pani Chmielewskiej ;)
OdpowiedzUsuńhttp://reading-mylove.blogspot.com
Polecam,:)
UsuńLubię książki ze zwrotem akcji, jednakże ta średnio mnie zainteresowała :) Okładka owej serii mogłaby być także bardziej dopracowana, ale nie okładka jest tu najważniejsza.
OdpowiedzUsuńJustyna z livingbooksx.blogspot.com
Okładka taka "seryjna kioskowa", ale tak jak mowisz, to nie o to tu chodzi;)
UsuńUwielbiam kryminały, więc to pozycja wręcz idealna dla mnie. Tym bardziej,że już od jakiegoś czasu zabieram się do poznania twórczości autorki :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :)
W takim razie nie wahaj się tylko sięgaj ;)
UsuńFantastyczna książka, jak zresztą wszystkie powieści Chmielewskiej.
OdpowiedzUsuńTak jest;)
Usuńjakoś nie umiem przekonać się do polskich pisarzy...
OdpowiedzUsuńTo masz całkiem odwrotnie niż ja;)
UsuńNie znam wielu książek Chmielewskiej, ale sukcesywnie staram się to nadrabiać. Tej jeszcze nie czytałam, ale pewnie kiedyś przyjdzie na nią czas ;)
OdpowiedzUsuńPolecam ;)
UsuńNiestety nie czytałam jeszcze żadnej książki tej autorki :) nigdy nie mogę się za to zabrać :)
OdpowiedzUsuńKiedyś może Ci się uda;)
UsuńUwielbiam Chmielewską, czytałam wszystko co można było :) Tę książkę ze 3 razy:)
OdpowiedzUsuńhttps://sweetcruel.wordpress.com/
W takim razie wiesz czemu tak się mi podoba;)
UsuńChmielewska to jedna z nielicznych autorek kryminałów, którą mogę czytać - ogólnie nie lubię gatunku, ale dla niej i Christie robię wyjątki :)
OdpowiedzUsuńMoje własne miejsce na Ziemi - miye.eu
O, a ja gatunek bardzo lubię ;) Nie dziwię się, że dla nich robisz wyjątek ;)
UsuńA wiesz, że ja nigdy nie czytałam Chmielewskiej? Jakoś mnie to ominęło. Tak wychwalasz, że aż żałuję, że nie mogę podzielić Twojego entuzjazmu :)
OdpowiedzUsuńTeraz to mnie zaskoczyłaś ;p wychwalam i będę wychwalać jeszcze nie raz ;) może się kiedyś skusisz ;D
UsuńZe wstydem przyznam że nie czytałam jeszcze nic tej autorki :(
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś to zmienisz :)
UsuńKiedyś na pewno spróbuję :) Też lubię tą zawrotność akcji u pani Chmielewskiej! :P Przeczytaj Boczne drogi :)
OdpowiedzUsuńPoszukam :)
UsuńKoniecznie muszę przeczytać. Zapowiada się ciekawa lektura :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa :)
UsuńOj tak, Chmielewskiej nie trzeba reklamować. Niemniej jednak tej książki jeszcze nie czytałam. Muszę nadrobić straty, chociaż postaram się uniknąć wydania kieszonkowego. Takowe, pomimo praktycznego wymiaru, jakoś zawsze mnie denerwują :)
OdpowiedzUsuńsobotnio:)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam jedną książkę autorki i to dawno temu, ale pamiętam, że strasznie mnie irytowała. Dla mnie jak kryminał to musi być pełen napięcia i atmosfery grozy, a nie taki pseudo-zabawny ;p
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej książki tej autorki ;< A i po tę książkę raczej nie sięgnę, to niekoniecznie mój typ literatury.
OdpowiedzUsuńJak mocno zaczytywałam się w książkach tej autorki, nie mogłam się wprost od nich oderwać. :) Z przyjemnością bym do nich powróciła, do tych czytelniczych wrażeń, które we mnie wywoływały. :)
OdpowiedzUsuń